Forma na lata, a nie na lato
Spotkaliście się z takimi hasłami, jak “schudnij w 3 miesiące”, “płaski brzuch do wakacji”, czy z innymi wyzwaniami skupiającymi się na szybkim zgubieniu kilogramów? Ogólnie nie ma w tym nic złego, ale często zdarza się, że ludzie biorą się za formę na lato, wracają do swoich nawyków, a potem pojawia się efekt jojo. Wtedy znów pojawia się frustracja dotycząca wagi i trzeba ponownie szukać kolejnych tego typu wyzwań. To błędne koło. Często do tego podejścia dołącza zbędne poczucie winy. Chcielibyśmy zachęcić Was, by wyjść z takiego schematu, jeśli w niego wpadliście.
Trzeba pamiętać, że ciało, to nie maszyna. Nie da się go zaprogramować na opcję “usuń 5kg” bez myślenia o innych czynnikach. Poza tym, to co mówi waga wcale nie jest najważniejsze. To czym kieruje się nasze studio, to przede wszystkim pro zdrowotność, a nie pro “xxs jedyny prawidłowy rozmiar”.
Jakie więc rozwiązanie proponujemy? Skup się na zdrowiu. Zarówno fizycznym, jak i psychicznym. To ono jest w tym wszystkim najważniejsze. Kiedy dbasz o swoje zdrowie, skutki są długofalowe. Polepsza się Twoje samopoczucie na wielu płaszczyznach. Twoje życie staje się bardziej efektywne i satysfakcjonujące.
A wiecie, co dzieje się przy okazji? Skutkiem ubocznym prowadzenia zdrowego trybu życia jest także często utrata wagi. Jednak my zalecamy nie skupiać się na tym za bardzo. To co pokazuje waga nie jest wyznacznikiem wartości człowieka. Liczy się to, by dobrze czuć się ze sobą. Jak to osiągnąć?
- Pielęgnuj swoje ciało tak, jak dbasz o przyjaciela. Bądź dla niego wyrozumiałym i nie miej wygórowanych oczekiwań.
- Słuchaj swojego ciała. Jeśli coś ci dolega, idź do lekarza. Jeśli burczy ci w brzuchu zjedz coś, nieważne, że jest już po 18:00. Jeśli potrzebujesz drzemki, zrób ją, bądź odpocznij w miarę możliwości. Ciało bardzo często wysyła jasne sygnały dotyczące tego, czego potrzebuje.
- Wybierz taki rodzaj aktywności, który nie będzie dla Ciebie jedynie obowiązkiem, ale również przyjemnością. Obecnie dostępność do uprawiania wszelkiego rodzaju sportu jest ogromna, więc bez problemu powinieneś znaleźć coś, do czego zechcesz wracać nie tylko dla zdrowia, ale również dla rozrywki.
- Nie wywieraj na sobie presji. Ideał nie istnieje. To oczywiste, że jednego dnia ma się więcej energii, a drugiego trochę mniej. Wrzuć na luz. Nikt nie da Tobie uwagi do dziennika, za brak perfekcji. Zaakceptuj swoje “niedoskonałości”.
- Wypracuj sobie rutynę i regularność. Nawiązując trochę do poprzedniego punktu – nie musisz codziennie dawać z siebie 100%, ale lepiej zmotywować się do jakiejkolwiek aktywności, niż żadnej. Jeśli to nie jest twój dzień na trening, to może wybierz spacer?
- “Diety cud” nie istnieją. No dobra, może istnieją, ale stosowanie takiej diety, a potem powrót do starych nawyków żywieniowych nie da żadnych efektów. Lepiej postaw na to, by powoli wprowadzać coraz więcej zdrowszych produktów do Twojej diety. Nie katuj się za “wpadkę”. Pozwól sobie na czekoladę, jeśli masz ochotę. Postaraj się po prostu zachować zdrowy balans. Jeśli sprawia Ci to trudność, polecamy umówić się na chociaż jedną wizytę u dietetyka, który podpowie, jak jeść, by było to dla Ciebie jednocześnie przyjemne i dobre dla zdrowia.
- Dbaj o swój stan psychiczny. Mówi się “w zdrowym ciele, zdrowy duch”, ale naszym zdaniem działa to też w drugą stronę. Jeśli w twojej głowie jest spokój i porządek, dbanie o zdrowie stanie się czymś naturalnym; czymś co nie będzie wymagało od Ciebie nadmiernego wysiłku.
- Nie porównuj się do innych. Każdy z nas ma inne ciało, inną budowę, inną urodę, inną przemianę materii, inne możliwości finansowe, inną kondycję, inną pracę, inny styl życia. To co działa u jednej osoby niekoniecznie musi działać u Ciebie, bądź dawać dokładnie te same efekty. Życie to nie żaden konkurs. Jeśli bardzo chcesz się z kimś ścigać, to ścigaj się z samym sobą. To dopiero zabawa!
- Jeśli coś cię unieszczęśliwia, to zastanów się kilkanaście razy, czy warto to robić?
- Zawsze stawiaj Siebie na pierwszym miejscu. Nie daj się.
Chcielibyśmy, abyście nie czuli presji. Pamiętajcie – nic nie musicie. To co się liczy, to wasze samopoczucie i to co macie w głowie, a nie cyferki na wadze, miarce, czy pod zdjęciem na instagramie. Zatroszczmy się o Siebie. Kochajmy Siebie i Swoje ciała.